Według naszego prawa, niespłacony dług może ulec przedawnieniu. Przedawnienie liczy się od terminu, w którym należność powinna zostać spłacona. W zależności od rodzaju usługi będą to np. 2 lata za usługi telekomunikacyjne, 3 lata za raty kredytu, rok za jazdę na gapę. Okresy, po których przedawnia się dług są ustawowe, to znaczy, że nie można ich zmienić, nawet jeśli strony (wierzyciel i dłużnik) umówią się inaczej. Przedawnienie następuje tylko wówczas, gdy dłużnik sam je zgłosi, czyli podniesie w sądzie zarzut przedawnienia. Do przedawnienia jednak nie dojdzie, jeśli wierzyciel lub dłużnik wykonają jakąś czynność związaną z niezapłaconą należnością. Wówczas przedawnienie zostaje przerwane.
Jeśli któraś ze stron, czyli wierzyciel lub dłużnik, dokona jakiejś czynności w sprawie nieuregulowanej zapłaty, to biegnące przedawnienie długu zostaje przerwane i liczy się na nowo od tej czynności. Pismo dłużnika z prośbą o rozłożenie długu na raty lub jego częściowe umorzenie, wpłata nawet niewielkiej sumy po długim okresie braku spłat, i inne, jakiekolwiek czynności potwierdzające istnienie długu, to właśnie czynności przerywające bieg przedawnienia. Jeśli natomiast ani dłużnik ani wierzyciel nie wykona żadnych ruchów w okresie przedawnienia, czyli wierzyciel nie będzie wzywał do zapłaty, a dłużnik nie będzie wnosił w sprawie żadnych pism, to po określonym dla danej sytuacji czasie, następuje przedawnienie. Dłużnik nie musi już wówczas spłacać zadłużenia. Wierzyciel może jednak wpisać dłużnika do rejestru dłużników.
Dłużnik, który figuruje na czarnej liście nierzetelnych płatników jest widoczny dla banków, firm pożyczkowych i telekomunikacyjnych oraz innych organów, które weryfikują przyszłych kontrahentów. To powoduje, że dłużnik może nie otrzymać kredytu, nie podpisać umowy na telefon lub internet oraz mieć problemy z zakupami na raty. Takie ograniczenia mogą zmobilizować dłużnika do zapłaty zadłużenia, mimo jego przedawnienia. Niesolidny płatnik będzie widniał w niechlubnym rejestrze do czasu uregulowania należności. Na czarną listę można trafić już z 200 złotowym zadłużeniem w przypadku osób fizycznych oraz 500 zlotowym w przypadku przedsiębiorstw.
W zależności od rodzaju zobowiązania, różne są terminy jego przedawnienia. Najczęstsze z nich to:
kredyt lub pożyczka – 3 lata
tytuł wykonawczy -10 lat
alimenty – 3 lata
jazda bez biletu – 1 rok
przedwstępna umowa sprzedaży – 1 rok
umowa o dzieło – 2 lata
debet na koncie – 2 lata
umowa o pracę – 3 lata
czynsz – 3 lata
karta kredytowa – 3 lata
podatek od nieruchomości – 3 lata
AIF Kancelaria sp. z o.o.