Skip to content

Dlaczego Twój dłużnik nie płaci? Poznaj częste wymówki i strategie nierzetelnych kontrahentów

Wykonałeś usługę, dostarczyłeś zamówiony produkt, wywiązałeś się z umowy – a mimo to nie otrzymałeś ustalonej zapłaty. Kontrahent zapewnia, że jest to kwestią czasu i pieniądze niebawem znajdą się na Twoim koncie albo… używa popularnych wymówek, które zwyczajnie mają Cię zwieść. Sprawdź, jakie taktyki stosują dłużnicy, w celu uniknięcia konieczności spłaty zaciągniętych zobowiązań i nie daj się nabrać! Wyjaśniamy, jak sprawdzić, czy dłużnik mówi prawdę czy też kłamie. Poniżej znajdziesz wskazówki, wynikające z doświadczenia specjalistów AIF Kancelarii.

„Nie płacę, bo nie mam pieniędzy!” – zła sytuacja finansowa nie zwalnia dłużnika z obowiązku zapłaty

Kontrahenci bardzo często stosują strategię, która ma wzbudzić u wierzyciela litość. Problemy z innymi kontrahentami, zaległości podatkowe lub nagłe, chwilowe kłopoty mają stanowić usprawiedliwienie i, niestety, w wielu przypadkach tak się dzieje. Wierzyciele ulegają zapewnieniom i deklaracjom składanym przez dłużników. Nie zdają sobie sprawy z tego, że argumenty w postaci braku pieniędzy na spłatę, łatwo można zweryfikować. Wystarczy przejrzeć media społecznościowe, gdzie dłużnicy publikują zdjęcia z wyjazdów czy chwalą się nowymi samochodami. Inna opcja to skontaktowanie się z kolegami z branży – inni przedsiębiorcy mogą sporo wiedzieć na temat rzekomych problemów finansowych danej firmy. Nasi prawnicy mogą też sprawdzić wypłacalność dłużnika, korzystając z odpowiednich narzędzi. Upewnienie się co do tego, że kontrahent nie ma zobowiązań u innych firm ani nie planuje ogłoszenia upadłości, pozwoli skutecznie wyegzekwować od niego należną kwotę.

„Nie płacę, bo mam problemy rodzinne!” – choroba bliskich nie może być wymówką, by nie płacić

Poinformowanie o nagłym pogorszeniu sytuacji życiowej to popularny sposób na odwlekanie spłaty. Dłużnicy mają umiejętność doskonałego kłamania i wodzenia za nos. Potrafią bez wahania wyciągać z rękawa takie argumenty, jak np. ciężka choroba dziecka i konieczność sfinansowania zagranicznej operacji. Wierzyciel, który nie miał wcześniej styczności z nieuczciwym kontrahentem, może dać się nabrać. Zbyt duża wyrozumiałość i spokojne czekanie na spłatę w dogodnym dla dłużnika momencie, mogą jednak skutkować popadnięciem w spiralę zadłużenia! Owszem, losowe sytuacje się zdarzają, ale to nie oznacza, że mają przez nie cierpieć postronne osoby. Jako wykonawca usługi bądź dostawca towaru, masz prawo do egzekwowania należnych Ci środków. Bez względu na to, czy kontrahent rzeczywiście mierzy się z kłopotami lub tylko udaje, by zyskać na czasie.

„Nie płacę, bo nie dostałem faktury!” – to typowa gra na czas. Można jej łatwo zapobiec

Zdarza się, że dłużnicy argumentują brak zapłaty nieotrzymaniem faktury. W większości sytuacji jest to zwykła wymówka, trudna jednak do udowodnienia. Aby odebrać kontrahentowi możliwość powołania się na brak faktury, warto wysłać ją listem poleconym lub kurierem. Wtedy otrzymamy potwierdzenie jej odebrania przed upływem terminu zapłaty. Zainwestowanie kilku złotych w rejestrowaną przesyłkę pozbawi dłużnika argumentu, a wierzycielowi da gwarancję dostarczenia faktury. Dobrze o tym pamiętać, ponieważ gdy kontrahent zaczyna „grać na czas”, sprawa może się komplikować. Podczas, gdy rzekomo czeka on na dostarczenie dokumentu, zyskuje bowiem sposobność do upłynnienia majątku.

Problemy dłużników nie mogą być Twoimi problemami. Windykacja sposobem na odzyskanie pieniędzy

Nieotrzymanie należnych środków od kontrahenta może być bezpośrednią przyczyną zatoru finansowego. Przedsiębiorca, który nie otrzyma zapłaty i tak musi uregulować podatek VAT oraz podatek dochodowy. Brak pieniędzy stanowi więc poważne zagrożenie dla płynności finansowej, a każdy dzień czekania na pieniądze od dłużnika, potęguje problem. Nie pozwól, by nieuczciwy partner w interesach unikał spłaty długu i bezkarnie narażał Twoją firmę na ryzyko bankructwa! Skontaktuj się z prawnikami AIF Kancelarii. Po przeanalizowaniu sprawy upewnimy się co do wypłacalności dłużnika i podejmiemy próby negocjacji. Jeśli windykacja polubowna nie przyniesie skutków, wdrożymy bezkompromisowe działania i skierujemy sprawę do sądu. Odzyskamy Twoje pieniądze i pociągniemy dłużnika do odpowiedzialności. Zdaj się na nasze doświadczenie!